Jornal de gawenzi, 13 dez 19

16.00 2350 kalorii wpadły dwie czekolady 

nawet nie wiem co to shogoten :D 

Gawenzi ale co, zeżarłeś 2 całe czekolady czy dwie kostki. Bo jeżeli 2 czekolady, to jest to "mały problem" 😲 

I konfitura ... malinowa;))) 😜 

zJadłem 2 tabliczki czekolady po 100 gramów 

do tego 200 gramów konfitury 

ojj Stary😐  

ja pewnie po jednej takiej 100g bym puscil pawia z przeslodzenia. odstaw te slodkie szajsy. najpierw na dzien.. potem na dwa dni.. itd. zwiekszaj odstepy. a coraz mniej bedzie ci sie tego chcialo ;) 

chłopie zacznij robić sobie sałatki owocowe z jogurtem naturalnym, jabłka, gruszki, kiwi, teraz mrożonki wiśnie, jagody, truskawki, kiwi, banan troche orzechów, suszonej żurawiany, śliwki, mango, anananas, granat, melon, pestki słonecznika, dyni , do tego z 4 łyżki płatków górskich i 4 łyżki otrębów żytnich - żytnio - pszennych ... oczywiście nie wszystko jednocześnie, codziennie inny mix - 800 kalorii to spora micha, słodkie to wszystko ... do tego na parę godzin nie czujesz głodu bo cie to zapycha pij wodę, sporo pij po kilku dniach zobaczysz, ze mózg nie będzie się dopominał czekolad, batonów czy nugatów ..... przynajmniej mój przestał się dopominać 

piękny scenariusz ale ja dużo owoców jem.  

dzięki za podpowiedz 

gawenzi ale wpierdzielając 2 czekolady dziennie jesteś na szybkiej, prostej do cukrzycy. I skończy się większość rozrywek. Popatrz na to forum, jak ludzie się z tym męczą. Owoce ok, ale rzuć do kur.. nędzy tą czekoladę  

Co to jest schogetten? 

rzucić nie rzucę ale takie napady są niedopuszczalne. shogoten to bardzo smaczna czekolada. mam wrażenie, że trochę "premium" jak lidnt merci ritter... 

w zasadzie nie ma to wielkiego znaczenia czy bedzie jadl owoce czy czekolade czy chleb.. itd. wszystko rozchodzi sie o to jak czesto (w ciagu dnia) bedzie spozywal wegle. cukrzycy mozna sie nabawic nie jedzac wogole slodkiego. wystarczy jesc 5x dziennie chlebek. tutaj najlepszym rozwiazaniem jesli kolega nie chce zmieniac jadlospisu jest zmniejszenie ilosci posilkow. lub innymi slowy wydluzenie czasu pomiedzy posilkami w ktorym nie spozywa sie zadnych kalorii. chociaz oczywiscie najlepszym wyjsciem byloby i to i jeszcze do tego przejscie na low carb. i nie chce hejtowac czy jakkolwiek to zabrzmi. ale na moje oko to juz dawno mamy w tym przypadku IO 

Vibo nie strasz gawenziego. Znam to w realu, to zdrowy wysportowany chłop, biegajacy półmaratony. Tylko ma pracę skłaniającą do pokus😉 

*go 

nie chce nikomu uwlaczac czy cos.. ale jego zachowanie zalatuje mi juz rozjechana gospodarka hormonalna. ja bym sie przebadal 

Panowie, miałam tak samo i powiedziałem, że coś z tym muszę zrobić. Dla mnie zjedzenie 2 tabliczek czekolady i poprawianie tego pączkiem nie stanowiło żadnego problemu. Cukier jest jak narkotyk. Stąd moja decyzja o przejściu na ketozę. W tym systemie odżywiania po prostu wiem, że mi nie wolno. Od lutego tego roku nie miałam w ustach żadnej z tych rzeczy. Jedyną rzeczą był bardzo mały kawałek tortu weselnego. Po takim czasie w keto przechodzę koło słodyczy bez śliny na języku. Polecam! 

dziękuję wszystkim za podpowiedzi i troskę badania robiłem kompleksowo w marcu od serducha po tyłek przez tarczycę cholesterol krzywą lipidogram i tak dalej tam nic nie wyszło więc po prostu lubię sobie zjeść na słodko. dziś skorzystałem z promocji i planowałem te czekolady zjeść przez cały tydzień a stałem w korku miałem je pod ręką tak ładnie wyglądały i wpierniczyleam wszystkie nie jest to normalne no ale tak się stało. lepsze wyniki sportowe masz ty Paweł a samo przebiegnięcie 10 kilometrów czy 21 nie czyni mnie sportowcem. nie ma szans żebym próbował przejść na keto albo na low carb owszem jak się odchudzałem półtora roku temu to schodziłem z węglami poniżej 35% ale niżej nie mam ochoty. lubię jedzenie tak to uzależnienie.