Jornal de Miedzka, 02 dez 23

No to śmiało, jesteś przecież waleczna! 🙂 i koniecznie wrzuć fotkę w tej sukience. 

Hehe jestem wstydliwa😅 Myślę, że to nie do końca zły pomysł ale muszę się przekonać🙄😉 

🤩Miedzka , dla szałowej kreacji - warto 👏 

Agatko motywacja chyba większą niż na zawody🤭 

miedzia, co ci mogę od siebie najlepszego polecić to jak najmniej posiłków. lepiej się nażreć jak świnia niż dziobać. temat rozchodzi się o insulinę ale jak nie znajdziesz wyjaśnienia to śmiało pytaj  

Vibo69 też mam podobne podejście. Przy 5-6 małych porcjach to masa mi w góre szła. Skupiam się na trzech. Rano mój znany co poniektorym,, napoj" (mleko, jaja, białko, kakao, banan, mało orzechowe) potem jakieś warzywa/kasza/makaron/ryż z mięsem potem po treningu bardziej białkowo (jaja, serki wiejskie) lub sałatki. Pomiędzy woda, herbata, kawa. Tak zwykle zbijam na zawody. Bardzo chętnie posłucham jakiś porad i czy,, moj" sposób jest w miarę ok.🤭😉 

ani trochę mnie nie dziwi to co opisujesz. jak widzisz trochę już tu spędziłem. i przetestowałem różne dziwne metody. i z doświadczenia wiem, ze na średniej węglozie i 4 posiłkach ulewam się na 1800. no nie jestem dużym człowieczkiem. ale jadąc na keto i 2 posiłkach dochodzę nawet i do 3000 i chudnę. także ilość posiłków to klucz. kompozycja to druga sprawa