Jornal de Dragon_84, 01 jan 23

Dziś jest ostatni dzień popuszczenia lejców. Od jutra normalna dieta - wreszcie. Nie ma obecnie żadnego wyjazdu, więc można od początku roku wejść na właściwe tory. Przyznam, że mocno sobie odpuściłem przez ten ponad tydzień. Po świętach waga jeszcze trochę wzrosła. Robiłem jakieś krótkie spacery, ale to raczej dla podtrzymania kondycji, dla próby wyrównania bilansu (nieudanej). Na szczęście mam dużą motywację i liczę na to, że za ok. 2 tygodnie nie będzie śladu po świątecznej nadwyżce. Napisałem, że chcę do końca lutego dojść do 140 kg i ten cel podtrzymuję. Zastanawiam się i mam taki bardzo dalekosiężny plan, aby do końca roku dojść do 100 kg. Ciekaw jestem, czy to mi się powiedzie. Taki cel jest mi potrzebny, aby móc do niego dążyć, aby coś było na horyzoncie. Uważam, że bardzo dużo w moim życiu będzie się zmieniać, wprost proporcjonalnie do spadku wagi. Zresztą bardzo dużo się zmieniło od wakacji, o czym nie piszę, ale tak właśnie jest i to też mi daje satysfakcję. Na ten moment w ogóle nie planuję przerywać ani kończyć diety, w czym utwierdziła mnie końcówka tego roku. Dobrze mi w niej trwać. Oczywiście standardowo w niedziele odpuszczam i w jakieś dni związane np. z jakimś wyjazdem, czy innym wydarzeniem, ale o tym zawsze tutaj piszę na bieżąco. To ostatni rok przed czterdziestką, więc rzutem na taśmę trzeba jeszcze powalczyć o siebie.
155,8 kg Perdidos até agora: 14,2 kg.    Ainda faltam: 25,8 kg.    Dieta seguida: Não Aplicável.
Ganhando 5,8 kg por Semana

17 Apoiadores    Apoio   

Comentários 
wszystko jest do zrobienia, wszystko 👍 
01 jan 23 por membro: pool80
Masz bardzo fajnie podejście wyznaczając sobie cele terminowo. To dużo bardziej motywuje i wydaje mi się, że powinno przynieść dobre efekty. Ja tak robię z różnymi innymi moimi celami, a w tym roku po raz pierwszy z dietą i zrzucaniem wagi. Mam co prawda tylko 14 kg nadwagi, ale i tak czuję, że zmierza to w złą stronę i boję się obudzić za późno ,kiedy będę miała 50 kg do zrzucenia. Każdy chcę szybko i już być szczupłym i wtedy nie wychodzi, a nie pamięta ile czasu zbierał ten balast. 
07 jan 23 por membro: Małgosia J.
Wiadomo, że nie da się zrzucić wagi od razu, że to jest proces, ale sam proces też może dawać satysfakcję. Ja w swoim odchudzaniu jestem dość radykalny (powiedzmy tak 8 na 10), szczególnie jeśli idzie o jedzenie i to może przyspieszyć osiągnięcie celu. Pewnie jakbym przy tym więcej się ruszał, to byłoby jeszcze szybciej :) 
07 jan 23 por membro: Dragon_84
Za szybko też nie jest dobrze. Głodzić się też nie jest dobrze. Wejść na minus kaloryczny i wywalić z diety łakocie na czas odchudzania. Potem z umiarem i będzie. A ruch to podstawa. Najlepiej znaleźć to co się lubi... 
07 jan 23 por membro: pool80
Tylko czasem nie ma czasu ma powolne odchudzanie. Jak ktoś ma 15 kg do celu, to może to robić powoli, a jak ktoś ma 50 kg, no to nie za bardzo. Ale ja się nie głodzę, może kilka razy się zdarzyło. 
07 jan 23 por membro: Dragon_84
Czyli z głową, pozdrawiam 👍 
07 jan 23 por membro: pool80

     
 

Submeter um Comentário


Você deve iniciar sessão para submeter um comentário. Clicar aqui para iniciar sessão.
 


Histórico de Peso de Dragon_84


Obtenha o aplicativo
    
© FatSecret 2024. Todos os direitos reservados.