Jornal de gigi1606, 02 jan 21

Przez ostatnie 6 mscy zaczynałam swój dzień i kończyłam z Czekolada.... Zjadałam praktycznie dziennie Pawełka Prince polo wielka łychę nutelli a do tego Czekolada chleb z dżemem no i dość często MC Donalda.

Dziś pierwszy dzień bez cukru i nabiału. Głowa mi pęka z bólu. Boję się jutra.
Nie znoszę pomidorów. Bleee

Wiem że bez słodyczy schudnę w mig ale czy nie zwariuję...
88 kg Perdidos até agora: 1,7 kg.    Ainda faltam: 21 kg.    Dieta seguida: Razoavelmente Bem.

1302 kcal Gord: 39,86g | Prot: 87,86g | Carbs: 150,21g.   Café da Manhã: Kanapki z pieczonym indykiem i warzywami. Almoço: Hummus z warzywami. Jantar: Kurczak tikka masala z ryżem basmati. Lanches/Outros: Kanapki z pieczonym indykiem i warzywami, Sok Pomidorowy. mais...
Perdendo 11,9 kg por Semana

20 Apoiadores    Apoio   

Comentários 
Mal dokładnie to mialam na myśli 😁 
03 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
hehe. uzaleznienie to uazaleznienie. tak samo jak od alkoholu. takze no oczywiscie ze mozna nie rezygnowac z czegos.. i nazywac to 'zdrowym podejsciem' tak jak jeden kolega z tego forum ktory pije codziennie.. a potem dziwic sie ze od kilku lat nie ma sie efektow 😉 
03 jan 21 por membro: vibo69
Vibo ale ja mam efekty, jak dla mnie mega.wyniki badań też mam super, świetnie się czuje. Czego chcieć więcej? 
03 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
I kończąc już ten wątek Gigi jak widzisz ile ludzi tyle metod i sposobów. Wierzę, że któryś okaże się idealny dla Ciebie i już niedługo będziesz cieszyć się efektami. Powodzenia A jakbyś chciał pogadać to ja chętnie 😉 
03 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
gdy ma sie duzo do spalenia to w zasadzie czegokolwiek bysmy nie robili to bedzie 'dzialac'. potem zaczynaja sie schody i zastoje. problem w tym ze wynika to wlasnie ze zle obranej drogi na poczatku. wtedy juz nawet zmiana obranego kierunku moze nie pomoc bo cialo spalonych miesni samo nie odbuduje. naogladalem sie tutaj takich przypadkow wiele przez kilka lat mojego pobytu na FS i nawet nie wiesz ilu ludzi twierdzilo tak samo a finalnie zaden z nich nie dotarl do mety. poza tym czas wszystko zweryfikuje. jak zawsze. ja moge tylko zyczyc sukcesow na drodze pod gorke.. albo z gorki. to juz kazdy sobie sam dobierze indywidualnie ;) 
03 jan 21 por membro: vibo69
Misiolot łycha miodu mnie rozbawiła. Dobre. Dziś głowa nie bolała ale z rana miałam delirkę i to wielka. Cała się trząsłam. Postanowiłam jednak dodać trochę cukru w postaci samodzielnie zrobionych lodów malinowych z bananem. Razem mężem wcinalismy aż się uszy trzęsły. Zrobiliśmy też trening.  
03 jan 21 por membro: gigi1606
Może i zabawne ale pomocne ☺ jeśli mogę coś sugerować to właśnie to abyś robiła własne słodycze a wystrzegała się kupnych 😁 
03 jan 21 por membro: misiolot
PaulaLilaLiwia moją córkę kiedyś wzięłam do akupunkturzystki. Miała wtedy 2 latka i była ciągle przeziębiona, na przemian 2 tyg choroby 2 tyg zdrowa. Okazało się że to prawdopodobnie astma oskrzelowa. Lekarze nie dawali rady i zanim trafiłam do pulmonologa chwytałam się alternatywnego leczenia. Do akupunkturzystki warto chodzić a że kobietka ciągle się dokształcała to dała mi celną uwagę. Brak cukru i całkowity brak nabiału i problem minie . I faktycznie zrobiłam jej detox przez 2 miesiące co okazało się strasznie trudne bo babcie nie rozumiały dlaczego nawet kaszki czy danonka nie mogą dać,. Dlatego poszłam na łatwiznę i wybrałam się do pulmonologa ale dzięki akupunkturze zrozumiałam jak bardzo szkodliwy jest nabial w dużych ilościach i nie mówię tu o jogurcie naturalnym. To jest akurat baaaardzo dozwolone 
03 jan 21 por membro: gigi1606
PaulaLilaLiwia polecam ksylitol dziś się dowiedziałam że nie dość że poprawia smak to podobno redukuje zły cukier 😁 
03 jan 21 por membro: gigi1606
PaulaLilaLiwia chciałabym robić tak jak ty. Ale w moim przypadku to vibo69 ma rację jestem od 35 lat no może nie licząc wieku niemowlęcego, UZALEŻNIONA od słodyczy, palenie 6 lat temu rzuciła całkowicie,, bo nawet 1papieros powróciłby moje nawyki. Tak samo muszę zakończyć słodycze. Na zawsze... Mówię tu oczywiście o tych słodyczach sklepowych. Zamierzam sama tworzyć dla siebie coś a deser, będzie to zdrowe a i bez przesady... Dotąd zjadałam tyle słodyczy ze jestem pewna że gdyby mój mąż jadł tyle co ja to ważyłby z 250kg ale mam taką teorie że mój organizm dostosował się gdy byłam młoda do takiego trybu i dlatego ważę 89kg a nie 189 
03 jan 21 por membro: gigi1606
Ale się rozpisałam 🤪 bardzo dziękuję wam za doping. Stosuję dietę dla insulinoopornych. Polecam. Jest i mięso i warzywa i nawet parę owoców. Orzechy i migdały. Naleśniki z twarogiem. No bajka... Tylko ja nie jestem chora więc ja delikatnie urozmaicam oczywiście licząc kalorie 😁 
03 jan 21 por membro: gigi1606
Gigi ale ja właśnie o tym mówię. Sklepowe słodycze zastąpiłam tymi które robię w domu, piekę ciastka, serniki, robie granole sama, zjadam kostkę ciemnej czekolady i te słodycze że sklepu są teraz zdecydowanie za słodkie i nie mam na nie ochoty . O uzależnieniu od papierosów (I nie tylko) też coś wiem. Raz rzuciłam na 4 lata i znowu zaczęłam. Teraz nie palę prawie 1.5 roku A wystarczy że przejdę kolo kogoś kto pali i mam chęć mu zabrac...po kawie zwlaszcza chce mi się jarac i pewnie już zawsze będzie pokusa 
03 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
A o ograniczenie nabiału zapytalam z ciekawości 😉 ja nie wyobrażam sobie życia bez twarogu czy skyrow i to podstawa mojej diety. Tylko mi po nim nic nie jest, czuje sie swietnie i nie zauwazylam zeby mi szkodzil.Mięso jem ale nie dużo. Gdyby nie to że mam partnera który miecho w każdym posiłku je pewnie siegalabym po nie jeszcze rzadziej ale tylko z tego powodu że zwyczajnie średnio mi smakuje. Ryb nie jem wogole bo czuje się po nich bardzo źle - to akurat mam od dziecka, próbowałam się zmusić wiele razy ale kończyło się to strasznie. Wiec teraz slucham swojego organizmu, jak mam ochote na słodkie to jak pisałam robię owsianke z erytrytolem, kakao, owocem czy nawet ta kostkę czekolady ale kostkę A nie tabliczkę. Całe lato ratowalam się lodami z mrożonego mango np  
03 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
Dodam jeszcze że ja nie bagatelizuje uzależnienia od cukru. W najgorszym momencie Wazylam prawie 100kg przy 160cm🙈 z powietrza to się nie wzięło. Po przylocie do UK z samotności, tęsknoty, z nudów zarlam słodycze. Potrafilam litr lodów zagryzc tabliczka czekolady...I tak codziennie. Wieczorami zasypialam nad miska lodami, budziłam się, jadłam dalej, zasypialam. Później zdarzały się wymioty - nie prowokowalam ich nigdy ale organizm się sam bronil. Tu śmieciowe żarcie jest mega tanie i dostępne wszędzie w takich ilościach A ja nie potrafiłam się oprzeć zdaje sobie sprawę jak ciężko się wyrwać z tego. Dlatego tym bardziej trzymam kciuki za Ciebie 
03 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
Starczy tych moich wywodow, pierwszy raz tak mnie poniosło w internetach ale dopiero teraz widzę jak wielki problem mialam 😉 
03 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
PaulaLilaLiwia no i mamy to samo. Za mięsem też nie przepadam i tak jak mówił an naturalny jogurt jest ok więc myślę że naturalny twaróg i skyr też jak najbardziej. Właściwie to jesteśmy podobne a z papierosami... Nie martw się. Minie. Ja już teraz nawet na imprezie nie stoję i nie obwachuje wszystkich palących 😁 a najgorzej było w aucie i na imprezie. Wszystko przeszło 😁 to może mogłabyś mi dać przepis na ulubiony twój deserek?  
04 jan 21 por membro: gigi1606
Gigi już jak pod moim postem pisałaś to czułam że mamy wiele wspólnego 😉 przejrzyj mój dziennik, czasem wrzucam jakieś swoje desery. Więcej przepisów mam na insta policzona micha  
04 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
A jak się dzisiaj czujesz? Ból głowy minął?  
04 jan 21 por membro: PaulaLilaLiwia
Tak dziś się czuję wspaniale. Ma thermomix. Często go używam ale nigdy nie dietetycznie. Właśnie przejrzałam przepisy na słodkości. Zacznę od czegoś prostego zrobię bezglutenowe Magdalenki 😁 ale korci mnie Brownie z mango... W weekend mam gości to może wtedy 🤪 lecę cie poszukać na insta 
04 jan 21 por membro: gigi1606
co do chorowania dodam swoje 3 grosze. z uwagi na krzywa przegrode meczylem sie kilka lat z zapaleniem zatok. bylem wiecznie chory. gdy zminimalizowalem wegle problem nie tyle minal co stalem sie wrecz niesmiertelny na infekcje mimo ze w zimie nie zakladam nawet kurtki czy czapki. jestem zdania ze czlowiek nie powinien jesc wiecej niz 50-100g wegli. gdy przekrocze ten limit i popelnie te bledy co i kazdy musi popelnic aby sie przeziebic to zauwazam ze zaczyna mnie cos brac. wycinka wegli do minimum na kilka dni powoduje niemal natychmiastowy regres choroby. i tym sposobem od 6-7 lat nie bylem nawet przeziebiony mimo ze przegrody nosowej nadal nie naprawilem. moim zdaniem piramide 'zdrowego' zywienia nalezy interpretowac calkowicie odwrotnie niz nam sie to wmawia i wowczas czlowiek jest najlepiej odzywiony 
05 jan 21 por membro: vibo69

     
 

Submeter um Comentário


Você deve iniciar sessão para submeter um comentário. Clicar aqui para iniciar sessão.
 


Histórico de Peso de gigi1606


Obtenha o aplicativo
    
© FatSecret 2024. Todos os direitos reservados.