Jornal de gigi1606, 02 jan 21

To przejdzie, spróbuj wytrzymać 💪💪💪 

Dasz radę! 

jak nie lubisz pomidorów to ich nie jedz :) a dlaczego przestajesz jeść nabiał? 

wieczory są trudne dla uzależnionych od cukru coś o tym wiem 🙄 w ciężkich chwilach brałem łychę miodu i długo trzymałem w ustach , pomagało. Teraz nie słodzę kawy ani herbaty nie jem słodkich jogurtów serków ciasteczek i cukierków bo zauważyłem że zostały tak skomponowane abym sięgał po więcej .Piekę ciasta robię desery nie używam słodzików jeśli jem cukier to robię to z pełną świadomością bo to nie sama sacharoza ale jej ilość ma znaczenie a jest wszędzie . I jeśli zjem kawałek swojego ciasta to ochota na drugi jest niewielka , a potrafiłem w ciągu kilku minut zjeść całą paczkę np. delicji i sięgnąć po drugą.☺ Dlaczego ? 🤔 

cukier działa jak narkotyk, pierwsze dni odstawienia beda ciezkie ale dasz rade, bo w tych pierwszych dniach masz najwiecej motywacji i sily, potem juz z gorki. A jak sie potkniesz - no coz, nikt nie jest doskonaly, popraw korone i zapierdzielaj dalej... 

cukier nie dziala jak narkotyk a po prostu jest narkotykiem. dziala na te same rejony mozgu co opiaty. zadbaj o solidne posilki i jak najdluzsze przerwy miedzy posilkami. pomiedzy nimi nie spozywaj kalorii. to powinno pomoc powoli sie z tego wyrwac 

A dlaczego ograniczasz nabiał? Powodzenia życzę i cierpliwości  

Ja zamiast cukru uzywam erytrytol. nie ma kalorii A jest równie słodki 

pewnie dlatego bo nabial sklepowy jest zwyczajnie szkodliwy dla czlowieka 

vibo myślę że nie jest bardziej szkodliwy niż sklepowe mięso, owoce czy warzywa. mało kto ma dostęp do sprawdzonych źródeł. jeść coś trzeba A ja nie wyobrażam sobie redukcji bez chudego twarogu czy skyra 🤷‍♀️ 

Słodziki to pułapka . Kiedyś tak robiłem i po zakończeniu diety bardzo szybko znów zacząłem jeść "zwykłe" słodycze , teraz za radą dietetyka odzwyczajam się od słodkiego smaku a słodycze jem świadomie i pod kontrolą . Zmieniłem też makro na 20% białka 40%tłuszczu 40%węgli co praktycznie wyeliminowało słodycze.☺ pod tym względem FS jest nieoceniony. 

misiolot ja swojej diety nie mam zamiaru kończyć 😉 zmieniłam nawyki, mam nadzieję że już na zawsze. erytrytol uzywam do kawy, do pieczenia. prawie codziennie zjadam kawałek czekolady. kieruje się zasadą że jedna kostka czekolady smakuje tak samo jak cała tabliczka więc nie ma sensu sprawdzać 😉 często jem słodkie posiłki bo takie lubię A mimo to po roku sklepowe słodycze które kiedyś moglam jeść kilogramami już po jednym gryzie są za słodkie. może to zależy od organizmu? nie jestem dietetykiem, tyle wiem co poczytałam. nigdy tez nie byłam u żadnego, ani trenera, ani nawet na siłowni nigdy nie byłam. A w ostatni rok udalo mi sie zredukować tak prawie 30kg i nigdy nie czułam się tak zdrowo😁 

I ja nie chce tu wychwalac slodzikow czy udawać mądrzejsza niż jestem😉 Chodzi mi o to, że kiedyś w diecie wprowadzałam same zakazy i obostrzenia co kończyło się mega napadami na żarcie, wyrzutami sumienia, obwinianiem się i jeszcze większymi zakazami do tego dochodzily mordercze treningi🙈🤷‍♀️- kolo się zamykalo A teraz wiem że odżywianie się może być przyjemnością. Jeśli mam ochote na słodkie śniadanie to jem owsianke z kakao, owocami, kostka ciemnej czekolady i chęć na słodkie mija 😁😉 ja musialam zacząć od zmiany myślenia. Jem 1800-1900kcal, w tym 140g białka i nie odczuwam głodu, mam siłę na treningi 5-6 razy w tyg I moje ciało powoli zaczyna wyglądać tak jak kiedyś marzylam Gigi bardzo wierzę że Ci się uda💙 Jesteśmy w podobnej sytacji 

Paula zgadzam się z Tobą w zupełności 😁 piszę tylko o swoich doświadczeniach , mając nadzieję że kogoś zainspiruję , tak jak mnie inspirują doświadczenia innych 🙄 

Ooo tak Misiolot, zapomniałam dodać. To, że na mnie takie metody działają wcale nie znaczy że innym też będą odpowiadać. Staram sie czytac z różnych źródeł i chętnie przyjmę uwagi czy wskazówki 😁😁😁 

sklepowe mieso jest w zasadzie mniej szkodliwe niz eko warzywa. i to sa oficjalne dane EFSA. tak czy inaczej aby redukowac nie trzeba jesc chudo. badania naukowe wykazuja ze diety wysokotluszczowe odchudzaja 2-2,5x skuteczniej niz niskotluszczowe. wszystko rozchodzi sie o czynniki ktore podnasza badz obnizaja insuline. a nic tak nie podnosi insuliny jak wegle 

zapomnialem wspomniec ze slodki smak tez ma wplyw na wyrzuty insuliny 

vibo dla mnie dieta bez węgli jest dieta eliminacyjna jednak A do takich ja się nie nadaję😉 lubię wegle, a zamiast tłustego twarogu wolę zjeść chudy z masłem orzechowym. dla mnie 50-60g tłuszczu na dobę jest w sam raz. Ale szanuje Twój sposób, na zdrowie 😉 

tez lubie wegle. jednak ze wzgledu na swoje zdrowie ich nie jem w przresadnej ilosci 😉 bialeczko i tluszcz swietnie dziala na sytosc wiec spokojnie mozna sie ograniczyc do 1-2 posilkow na dobe co automatycznie utrzymuje niski poziom insuliny i smalec pali sie jak szalony. natomiast gdy masz w diecie przewage wegli to cialo spala duzo miesni. a to skutkuje potem jeszcze latwiejszym przytyciem. takze no. sposoby sa rozne. jedne skuteczne.. inne wrecz przeciwnie 

Paula świetne podejście 👍 grunt to znaleźć sposób na siebie, nie męczyć się z dietą i treningami tylko działać dla przyjemności. Jeśli ktoś lubi słodkie nie ma sensu rezygnować z tego, ważne to znaleźć dobry i zdrowy zamiennik słodyczy. Najlepsza dieta to ta, którą jesteśmy w stanie utrzymać.