Jornal de JW1206, 06 nov 18

😂 

ja po wczorajszym i dzisiejszym treningu zwątpiłam w słuszność swoich działań.... 

Hmm schudłem na 1500 węglach. Dieta działa ale wymaga determinacji 😉 

pawbrz, szczerze najadałeś się? nie chodziłeś głodny? Dieta zwierząt nie wymaga determinacji, jedzą do syta. To dlaczego ludzie nie mogą jeść do syta tego co zalecają dietetycy? Jedyny gatunek na ziemi który nie potrafi kontrolować własnej wagi i musi uciekać się do zjadania dokładnie wyliczonych porcji na konkretną godzinę. 😸 

CLLPL ja na takiej diecie chodzilam czesto glodna. Chociaz fakt zoladek po jakims czasie skurczy sie do takich rozmiarów ze nawet mini porcja daje uczucie sytosci.  

Na_ti ja też,chociaż był moment że jadłem prawie non stop. często mało. teraz jedząc raz dziennie nie czuje takiego głodu jak wtedy. 

Ludzie zrozumcie. Nie tyjecie przez glukozę ale przez brak błonnika czyt. przetworzona żywność. Można być grubym i być zdrowym tak jak być chudym i chorym. Poplątanie z pomieszaniem. Jak zawsze zresztą. o_O 

od błonnika to ja mam same rewolucje, odpad do niczego nie potrzebny, jak wleciał tak wyleciał tyle mam z błonnika... 

ja tylko dodam jako ciekawostkę że flora jelitowa jest bogatsza przy zero carb niż z nimi 😉 

Mnie błonnik zapycha i mam zaparcia :P 

Titi, a ja tak wzdęty brzuch prze pół dnia, że ledwo wytrzymać mogę.  

Nie chodzi o sam błonnik tylko wysoko-energetyczną żywność. Bez błonnika.  

Srelus, Krzysiek to ciekawe bo moja dieta składała się wyłącznie z warzyw, owoców, nabiału i chudego mięsa. gdzie tu była żywność bez błonnika? oczywiście kilka posiłków dziennie. non-stop głodny. 

aaaa zapomniałem o owsiance z mlekiem, a właściwie otrębach owsianych. sam błonnik 😸 

czemu owsianka z mlekiem kojarzy mi sie z glodem? masakra :P  

No jedno jest pewne, na owsiance nie dala bym rady jesc 2 posilkow dziennie. Czasem 6 bylo za malo 😎 

warzywa z chudym mięsem i jogurty to nie jest wysoko energetyczna żywność. gdzie energia? gdzie węgle? gdzie tłuszcz? zbilansowana dieta zawiera 35% tłuszczu, dla przeciętnego zapotrzebowania 2 tys. kalorii to prawie 80 gram tłuszczu i dla mężczyzny będzie to więcej, 90-100gram. To nie jest mało. Podstawowy grzech to 'comfort food' i to co tu koledzy piszą o przetworzonej żywności. Musli z jogurtem to comfort food tak samo jak kanapki. Przykładowo kasza jaglana ugotowana z warzywami, masłem i jajka do tego daje poczucie sytości na bardzo dlugo, mnie wystarczy spokojnie na 6h. a problem z jelitami to błonnik z surowych warzyw, w małej ilości ok, ale w większości powinno się jeść gotowane warzywa. modne zimne sałatki na lunch to kolejny comfort food. jedzenie zup problemów z jelitami nie powoduje. coś mi się wydaje że te wasze zbilansowane diety były jednak słabo zbilansowane i z prawdziwym jedzeniem miały mało wspólnego 

oo Ania, dobrze że wróciłaś 😊 

ankap55 brzmi to sensownie :) ale ja po wszystkich warzywach mam problem, ale to juz raczej wina predyspozycji myślę 

Ankap co jest niezgodnego z obowiązującymi zaleceniami dietetycznyni jedzenie warzyw, kurczaka, owoców, nabiału i zboża? Miałem też takie zalecenie od lekarza. Chudo bo cholesterol. I nie dopisuj tego czego nie napisałem, nic nie było o przetworzonym musli. Było otręby owsiane. to że to jest niezdrowe to ja wiem, takie są zalecenia dietetyków.