Jornal de lilia198i, 10 jun 18

okresu nie masz nie przez za malo tkanku tluszczowej tylko z powodu za malej ilosci tluszczu w diecie. a ze ci zimno to tylko dodatkowo swiadczy ze jesz same wegle. nawet nie musze sprawdzac. 

Ja sie kompletnie na tym nie znam ,nie umiem liczyc wegli itd trzymalam sie tylko deficytu i tyle..to co ja mam zrobic ? Teraz jem 2000 moze prztyhe troche.wczesniej 2 miesiace bylam na 1600.a wczesniej na 1200 w sumie zchudlam w nuecale 2 muesiace 10kg.. 

No to chyba nie ma dramatu... 1200 to głodowa dieta ale nie ciągnęłaś jej miesiącami... A aktywność?  

Kluska87 Zero aktywnosci fizycznej,na 1200 bylam 2 miesiace.. 

To zacznij się ruszać, na początek poleciła bym kalistenikę. To bardzo ważne bo spaliłaś pewnie mięśnie i trzeba je odbudować. Ile masz lat?  

Kluska87 Matko mam cwiczyc ja tego nienawidze 😐 30 zaczne za chwile.. kurde,ale sie zalatwilam poprostu za bardzo sie wkrecilam i polecialo ,boje sie efektu jojo... 

No ja też nie jestem fanką ale coś zrobić trzeba żeby miało co spalać sadło żeby się nie odkładało. Jojo będzie bez aktywności jak mur beton. Ja pobrałam sobie takie apki 7 minutowe ćwiczenia i robię codziennie 3-4 zestawy. Albo co drugi dzień 5-6, zależy jaki mam tydzień. Nie są takie złe i podzielone na partie szybko się je robi. Byle dokładnie 😉 

Lat mamy podobnie, musisz być niska. A co do makro i liczenia jedzenia to zmniejsz ilość chleba, makaronów itp a zwiększ dobrego tłuszczu - avocado, tłuste ryby itp.  

a ja bym tarczyce zbadała, bo dość szybki spadek wagi nawet jak na diete 1200 

Stawiam, że nie jesteś za chuda tylko tarczyca zwolniła. To uczucie zimna i brak siły o tym świadczą, tarczyca produkuje hormon niezbędny do wytwarzania energii przez organizm. Lubi zwalniać na dietach redukcyjnyvh. Jedz te 2 tys, zrób badania tsh, ft3 i ft4 przynajmniej. Białko 1.5g na kg będzie wzmagać termogenezę, będzie Ci cieplej. 

Zmieniam zdanie, 40kg to jednak jest za niska waga, ile Ty masz wzrostu? Przytyć warto, ale koniecznie zrób te badania. 

Plus regularne ćwiczenia. Uruchomią większą ilość mitochondriów, a to one utrzymują temperaturę ciała spalając dostarczone do organizmu "paliwo". 

Kluska87 no ja jestem bardzo niska 150cm...niewiem cos tam w pracy sie ruszam moze to wystarczy 😛jak przyjde do domu zjem obiad to jestem strasznie senna i robie sobie drzemke tak mnie zmaga...cienko widze te cwiczenia.. 

Mal07 Mam 150cm powiem ci ze z tradzikiem tez problemy i strasznie mi wlosy wylatuja.ja juz od dawna sie zbieram do lekarza tylko jakos tam trafic nie moge te wizyty.laboratorium itd matko nie chce mi sie.ale musze zawsze pod gorke boooze 😕 

BysiaHoduheBicka Ja juz od dawna podejrzewam tarczyce.jak nie 1 choroba to 2 droga sie szykuje zajebiscie ehh 

Jojo raczej nie powinnaś mieć, bo skoro z 1200 wskoczyłaś na 2000 i nie przytyłaś to nie powinno być problemu jak wejdziesz np na 2300. Spróbuj jeśc delikatnie więcej i sprawdź przy jakich kaloriach zaczniesz przybierać i tak potrzymaj do momentu jak Ci przybędzie ze 3kg. Zbadaj się, bo pewnie jakieś niedobory się wkradły i siły brakuje. 

Cześć Bysia :-) 

Ojej, lilia198i, powiem Ci, że Twój stan widać nie tylko po tym, co nam piszesz, ale też jak to piszesz. 😄 Wiem, że Ci zupełnie nie do śmiechu, ale znam ten stan - człowiek tylko by biadolił, jest płaczliwy, na nic nie ma siły, świat w szarych barwach. Nie wiem, czy to nie kwestia indywidualna, ale jak zaczęłam wychodzić z tego stanu - jedząc więcej i bardziej kalorycznie, tu nie ma większego mędrkowania - to mój organizm oszalał i jadłam dużo więcej niż by wystarczyło do podkręcenia metabolizmu, rzucałam się wręcz na czekoladę na przykład. I tak przez kilka miesięcy. Jeśli Ciebie ta żarłoczność oszczędzi i uda Ci się trzymać w granicach 2000-2200, to podejrzewam, że już po tygodniu-dwóch zauważysz poprawę samopoczucia, a tkanki tłuszczowej będziesz nabierać zdrowo i powoli. ☺️ Zgadzam się też z przedmówcami, ćwiczenia są ważne! Możesz z nimi poczekać do momentu, w którym poczujesz się silniejsza, ale zobaczysz - warto się przemóc. Na pewno pomogą ochronić Cię przed jojo! 🙂 

Fronciara super, z Twoją teorią bym się mógł zgodzić podpisując obiema łapkami. 

No to waga do przeżycia przy takim wzroście, ale po tym co piszesz jeszcze bardziej podejrzewam tarczycę słabą przez redukcję.